Sprawy urzędowe z domu

Przy kawie, przed komputerem, wygodnie, przyjemnie, szybciutko i bezstresowo …. no … nie tak całkiem, ale mam nadzieje, że po przeczytaniu mojego wpisu jednak będzie przedewszystkim bezstresowo 😉

Bezstresowo



Poniżej napisałam trochę wstępu do tego mojego małego „urzędowego projektu”, ale tutaj od razu dam dla niecierpliwych przejscie do odpowiedniego tematu)))))

EPUAP (Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej )

Tutaj wchodzisz sprawdzić swoją korespondencję i załatwiasz sprawy urzędowe – możesz wysyłać pisma, ktōre są już podpisane na „obywatel_gov“ lub po prostu korespondencję urzędową niewymagającą osobnego podpisu.

EKRS– Strona zawiera:
1- Wyszukiwarka KRS,
2- S24-Rejestracja spōłki inne wnioski,
3- Bezpłatne zgłaszanie dokumentōw finansowych.
4- Przeglądarka dokumentōw finansowych
https://ekrs.ms.gov.pl/

Mōj „Urzędowy Projekt”

Powiem Wam, że przez ostatnie tygodnie trochę się wprawiłam w podpisywaniu dokumentōw i w korespondencji urzędowej przez portale takie jak „OBYWATEL_GOV”, „EPUAP” czy też „EKRS”. Nabyłam, możnaby powiedzieć niemałej wprawy, co na początku było dla mnie kosmicznie niezrozumiałe i niezle zagmatwane. Jak przyszedł ostateczny termin wysłania bilansu spōłki do KRS – zaczęła się także cała „gorączka sobotniej nocy” – tak – bo to właśnie z soboty na niedzielę była noc na 30-go czerwca – ostani dzień do wysłania bilansu za 2018. (Ok możnaby było podobno w poniedziałek też, gdyż 30-ty przypadł na niedzielę)

Myślę, że dużym faktorem stresu była presja czasu oraz fakt, że strona ekrs – była najprawdopodobniej przeciążona – gdyż na załadowanie jej czekało się dokładnie tak jak kiedyś przy początkach „kariery internetu”.

Tak szczerze, to miałabym pewnie to już wcześniej zrobione, tylko cały czas słyszałam, że muszę czekać na instrukcje od księgowych bo „każdy” ma z tym bilansem problem, gdyż to jest „nowe”.

Faktycznie, to jest nowe – to znaczy, od pazdziernika 2018, sprawozdania finansowe muszą mieć wyłącznie formę elektroniczną. Zastanawiałam się dlaczego niby „każdy” ma problem z wysłaniem bilansu elektronicznie – no ale cierpliwie czakałam.

Kiedy czas zbliżał się nieubłagalnie, zaczęłam interweniować u księgowych – tutaj zaoszczędzę sobie opisu 😉 … w ostatecznej rozmowie usłyszałam … „ Pani Sabinko, no to jest nowe i powiem Pani, że wiele firm korzysta z usług informatyka, bo nie potrafią sobie z tym poradzić” ….

hmmmm … pomyślałam sobie – ludzie – no jak informatyk? – chyba najpierw trzeba poczytać – gdzieś, coś musi być napisane w tym temacie. No w pierwszej kolejności nowe było dla mnie, że to członek zarządu musi zrobić lub osoba upoważniona i wpisana do KRS – OK – czyli wszystko jasne ….. czytaj, szukaj, informuj się, bądz sprytna i ucz się.

Zaznaczę jeszcze, że dla mnie wiele pojęć związanych z nazewnictwem po polsku jeśli chodzi o internet i wszelakiego rodzaju komputerowe nazwy jest na tyle zagatkowe, że korzystam z Dr.Google aby pwiedzieć co chwila „Achaaaaaaa … no tak … ach tu chodzi o to … itd. Itp)

No nic –- poszukałam – poczytałam – przeanalizowałam- poprōbowałam – zrozumiałam – ostatecznie udało mi się wszystko wysłać, ale nie powiem Wam ile razy mōj komputer był zbluzgany i wyzywany, jak klęłam na połączenie internetowe i na co się dało aby tylko wyładować swoje nerwy i niecierpliwość.

Do tego oczywiście dochodzi jeszcze taka mała „przeszkoda”, że dokumenty muszą być podpisane a często jeszcze przez więcej niż jedną osobę. To niby jest proste, ale nie dla każdego zrozumiałe.

Do końca marca był czas aby sprawozdania finansowe podpisać, więc przynajmniej „przeprawę” przez podpisy elektroniczne miałam już za sobą i wiedziałam jak to zrobić.

Jak juz wszystko udało mi się pomyślnie załatwić, to pomyślalam sobie, że ludzie, ktōrzy nie mają na co dzień do czynienia z komputerami, formatami, dokumentami, emailami, w ogōle z tym całym „skomuteryzowanym” światem – to jak oni to zrobią?

Ja jestem grafikiem komputerowym – wiem o czym ktoś do mnie mōwi jeśli wypowiada słowa typu folder, plik, zapisz, wyślij, sformatuj – wiem że wielu z was pomyśli – co ona pisze – to każdy zna i wie – to nie jest filozofia – ok …. nie jest, ale wez powiedz mojej ciotce albo mamie albo nawet koleżance (a mam takich wiele, ktōre nie znają się na tym), żeby wysłała list do urzędu przez EPUAP, albo żeby się podpisała na piśmie elektronicznie, już nawet nie wspominam o korespondencji z urzęddami czy bilansie – no katastrofa.

Jak ja usłyszałam, że wszystko można zrobić przez internet, to się ucieszyłam, tym bardziej, że nie muszę w sprawie podpisu robić sobie dużo zachodu mieszkając poza krajem. Tylko nie wiedziałam, że to jednak jest troszkę skomplikowane – to znaczy – może troszkę na początku, bo jak sie już połapie gdzie na jakiej platformie co się robi, to już potem idzie nawet z gōrki ))). Tylko, że nie zapisując sobie tego jak to zrobiłam, za dwa miesiące znōw siedziałam przed komputerem i szukałam pewnych informacji, gdyż poprostu zapomniałam jak to było.

Nie trwało to tym razem tak długo jak na początku, ale jednak musiałam poświęcić trochę czasu na ponowne odświeżenie sobie pamięci.

Pomyślałam sobie, że skoro już wiem, na ktōrej platformie co się robi i jak się z niej korzysta, to może uda mi się teraz podzielić tą wiedzą, tak bardzo prosto, tak po „chlopsku”. Wiem, że w internecie można znalezć sposōb na to wszystko, tylko, że dla mnie to było wiele takich informacji napisanych językiem trochę za fachowym jak na „zwykłego” obywatela chcącego tylko podpisać list lub podpisać i wysłać do urzędu.

Dokumenty do popisu elektronicznego możemy „użyć“ w rōżnych formatach ktōre są wyszczegōlnione na stronie, ktōrej masz wybrać dokument z dysku – czylli z Twojego komputera.

O formatach może napiszę pōzniej, żebyście wiedzieli o co w tym chodzi. Obojętnie jakiego formatu nie użyjemy, to pōzniej podpisany dokument otrzymamy jako „xml”-dokument – czyli bedziemial koncowke „nazwa_dokumentu.xml”.

Formatu xml, raczej się nie odczyta na komputerze, no chyba że klikniemy sobie prawą myszką na zamkniety dokument i wybierzemy z menue „otwōrz w programie…” i wybierzemy przykladowo word – to możemy poczytać sobie „częściowo” dokument. Jeśli bedzie on zawierał tabele (powiedzmy bilans) to niestety tabeli nie zobaczymy.

Są rōżne sposoby aby sobie otworzyć ten dokument, ale po co skoro jego treść znamy, mamy i wiemy co zawiera oraz mamy go na komputerze zapisanego, bo w końcu sami go do podpisu wysłaliśmy.

Inna sprawa jest, jeśli musimy złożyć podpis na dokumencie, ktōry jest już elektronicznie podpisany (na przykład przez wspōlnika) bo mamy przed sobą format xml, ktōry musimy użyc aby jako następna osoba go podpisać.

Może nie będę tego komplikować żeby nie wyszło masło maślane tylko zaczniemy od „zwykłego” podpisu.

OBYWATEL GOV – Podpis dokumentu lub jego sprawdzenie wykonuje się na stronie

EPUAP (Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej )

Tutaj wchodzisz sprawdzic swoja korespondencje i zalatwiasz sprawy urzedowe – mozesz wysyłać pisma, ktōre są już podpisane na „obywatel_gov“ lub po prostu korespondencję urzędową niewymagającą osobnego podpisu.

EKRS – Jeśli chodzi o bilans to mōj opis przyda się dopiero w przyszłym roku, ale to będzie jak znalazł 😊
Bilans krok po kroku …

EKRS– Strona zawiera:
1- Wyszukiwarka KRS,
2- S24-Rejestracja spōłki inne wnioski,
3- Bezpłatne zgłaszanie dokumentōw finansowych.
4- Przeglądarka dokumentōw finansowych
https://ekrs.ms.gov.pl/

Koniec
Sprawy urzędowe z domu i bezstresowo

Beitragsnavigation


Ein Gedanke zu „Sprawy urzędowe z domu i bezstresowo

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert